sobota, 15 lipca 2017

Refleksy #7

O ile przeniesienie książek z regałów w pokoju przeznaczonym do malowania odbyło się w najprostszy z możliwych sposobów, musiałem się jedynie starać utrzymać jak najwięcej woluminów w rękach przenosząc do drugiego pomieszczenia, to ich powrót nie był już tak praktyczny i szybki. Z kilku powodów. Książki musiałem odkurzyć a czynność ta niejednokrotnie prowokowała bliższe przyjrzenie się książce, zajrzenie do niej a nawet wczytanie się w nią. Przyjrzenie się książce skutkowało inną koncepcją jej ustawienia na półce, całkowicie odmienna od dotychczasowej a w kilkudziesięciu przypadkach ich eksmisją do biblioteki miejskiej. Ta relokacja związana była generalnie z pewną przypadkowością tych lektur, ich silna sezonowością, bądź całkowitym porzuceniem ich autorów. Na marginesie, próba ich osiedlenia w bibliotece publicznej nie była znowu taka łatwa. Pani bibliotekarka uzmysłowiła mi, że nie wszystko czego nie chcemy w domu biblioteka przyjmie. Na całe szczęście niebieska torba pewnego szwedzkiego sklepu wypełniona została przeze mnie w miarę aktualną porcją beletrystyki, sensacji, horroru, kryminału, do tego nienagannie utrzymaną, więc spotkała się z pełną przychylnością. Cieszę się więc, że  biblioteczka moja, niewielka, licząca kilkaset papierowych książek, została już zdublowana ebookami, które może nie przynoszą podobnych wrażeń organoleptycznych i nie uruchomią tylu interakcji w czasie remontu ale pokonują ją praktycznością.
Wyszedł z siebie i nie wrócił - Tomasz Jastrun. Poeta, który przemówił prozą. Historia Franciszka, dojrzałego już mężczyzny, artysty malarza, męża i ojca, mieszkańca stolicy, żywo przypomina perypetie Adasia Miauczyńskiego czyli większość z nas może czerpać bolesną przyjemność z jego obserwacji.
Spider-Man: Homecoming - Jon Watts. Pajączek w sieci Avengers czyli powrót Birdmana. Udany powrót Człowieka Pająka w estetyce świata Marvela. Tom Holland przesympatyczny jako nastoletni przegryw o super mocach. No i świetny Michael Keaton przecież jak nikt inny zakorzeniony w kinie superbohaterskim i jednocześnie filmie o pułapkach takiej roli.
I świeżutkie bo dzisiejsze, dwutygodnikowy esej Andrzeja Ledera Obrót sceny swiata, błyskotliwy tekst wywodzący z popkultury wnioski o kondycji współczesności. Mnie o dzisiejszym końcu rumakowania najbardziej przypomina film Mustang - Deniz Gamze Erguven proroczy na swój sposób, tak w wymiarze prywatnym jak i państwowym. Nie tylko w odniesieniu do Turcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz