środa, 29 listopada 2017

Refleksy #12

Elle - Paul Verhoeven - Isabelle Huppert w roli, która robi więcej niż cała akcja #metoo. Zgwałcona kobieta rozpoczyna dziwną grę z mężczyzną, którego o ten czyn podejrzewa. Verhoeven ma dar pokazywania silnych kobiet (Nagi instynkt, Showgirl, Czarna księga), żyjących pod presją chociażby mężczyzn. Zasłużone nagrody.
Alias Grace - serial telewizji kanadyjskiej opowiadający historię służącej oskarżonej o, co najmniej współudział w podwójnej zbrodni i badającego sprawę psychiatry.  Świetnie rozegrane i do końca trzymające w napięciu. Prawie jak nasza Sprawa Gorgonowej - Janusza Majewskiego.
Sing - sympatyczna i wielce muzyczna animacja. Co obiecywał tytuł.
Opowieści o rodzinie Meyerowitz (utwory wybrane) - Noah Baumbach - utrwalacz Allenowskiej neurastenii mieszkańców Nowego Jorku. Wybór scen z życia rodziny, której głową jest Dustin Hoffman, jako zapomniany artysta, Emma Thompson jako jego zalkoholizowana żona oraz Adam Sandler, Ben Stiller i Elizbeth Marvel jako ich znerwicowane dzieci. Aktorsko, rewelacyjnie, fabularnie nieco wtórne.
Punisher - po bardzo słabym Iron Fiscie, dość słabych Defendersach nastąpiło totalne odbicie. Chociaż zemsta najlepiej smakuje na zimno to w wykonaniu Franka Castle jest równie smakowita. To chyba najmniej marvelowski bohater, wręcz człowiek, którego jedyną mocą pozostaje silna wola dokopania sprawcom jego nieszczęścia. Doskonały w opisie problemów z jakimi borykają się żołnierze weterani, efektów PTSD czy o roli prywatnych armii wykorzystywanych przez państwo (Anvil alias Academi). W prowadzonej intrydze bliżej Punisherowi do Homeland niż pozostałych Obrońców.
Babylon Berlin - niemiecki serial Toma Tykwera o szalonym Berlinie końca lat 20-tych XX w., na chwilę przed zdobyciem władzy przez nazistów. Kryminalna intryga z głównym obyczajowym wątkiem pląta się z polityką radzieckich komunistów i ich przeciwników w walce o rząd dusz. Muzycznie Bryan Ferry (ex Roxy Music) dla oka i dla ucha. Tak wyobrażam sobie ekranizację prozy Twardocha , Morfiny czy też Króla.
Liga Sprawiedliwości - Zack Snyder. Trykociarze od DC wrócili w bardzo silnym składzie. Mnie się podobało ale mogę nie być obiektywny bo i BvS też mi się podobał.
Cicha noc - Piotr Domalewski może i w swoim debiucie odtwarza po raz kolejny przedstawienie z cyklu "święta polskie" ale robi to z wyczuciem i nerwem aktualności. Opowiada nawet z pewną nieprzewidywalnością gdy z puzzli kina Smarzowskiego układa całkiem inny obrazek. Na mazurską wieś z Holandii, w wigilię Świąt Bożego Narodzenia  przyjeżdża niespodziewany przez rodzinę Adam (Dawid Ogrodnik). Od początku nie kryje, że ma pewien plan, który pozwoli mu i jego dziewczynie, która jest w ciąży, na stałe wyjechać z kraju. Opowieść o ludzkich wyborach wynikających z konieczności emigracji zarobkowej, chęci poprawienia swojego losu, wiary, że wszędzie możemy czuć się jak u siebie. I cenie jaką się za to płaci. To oczywiście film o sile rodziny, która najsłabsza bywa przy świątecznym stole. To może nawet film o ojczyźnie.   
Pojawiły się na rynku książki z alternatywną Polską w treści - Zygmunta Mioszewskiego - Jak zawsze i Ignacego Karpowicza - Miłość, obie do tego w melodramatycznej tonacji. Jestem zaciekawiony co zmusiło tych autorów do kontestowania rzeczywistości poprzez gatunkowe zmyślenia. Przekonam się.

sobota, 11 listopada 2017

Za wolność naszą i waszą

Relax
plakat filmowy
Wpierw, dawno temu, była opowieść rysunkowa Zamach, w Relaxie, naszym magazynie komiksowym. Silna kreska Czecha Karela Saudka wspieranego tekstem przez swojego brata Jana, robiła wrażenie swoim realistycznym dramatyzmem i zapadła mi głęboko w pamięci. To historia zamachu na Reinharda Heydricha, protektora Czech i Moraw, najwyższego rangą oficera hitlerowskich Niemiec zabitego przez Ruch Oporu w czasie IIWŚ. Hitler nazywał go "człowiekiem o żelaznym sercu" a jego otoczenie mówiło o nim "mózg Hitlera nazywa się Heydrich". Himmlers Hirn heißt Heydrich czyli HHhH to tytuł powieści Laurenta Bineta (Nagroda Goncourtów 2010, wydana u nas przez Wydawnictwo Literackie w 2011 r.). Mamy właśnie okazję obejrzeć film Kryptonim HHhH - Cedrica Jimeneza, oparty na jej podstawie. Jakby było tego mało niedawno można było obejrzeć historię tego samego zamachu w filmie - Operacja Antrhopoid - Seana Ellisa z Cilianem Murphy w roli głównej i  Marcinem Dorocińskim w epizodzie. Wydaje mi się, że obraz Jimeneza jest ciekawszy w sensie filmowej dynamiki, momentami w manierze filmowania i kształtowania obrazu muzyką i dialogiem kojarzył mi się z filmami Terrence'a Malicka. Jason Clarke przekonująco odgrywa postać "najniebezpieczniejszego człowieka w III Rzeszy" i z Rosamund Pike, w roli żony, tworzą wręcz demoniczny duet. Reżyser nie zaniedbuje żadnej z osób tego dramatu i HHhH staje się filmem bardziej kompletnym od równie dobrego, filmu Ellisa.
Pamiętam anegdotę, która pojawia się w Zrób sobie raj, opowieści o Czechach Mariusza Szczygła, który zdziwiony brakiem upamiętnienia dzielnych czeskich cichociemnych, którzy zabili "rzeźnika Pragi" i zginęli, broniąc się w Cerkwi Cyryla i Metodego, dowiaduje się od prażanina, że przecież naprzeciw kościoła jest knajpa "Pod Spadochroniarzami".
Pamiętam też, że będąc kiedyś w Pradze ze zdziwieniem zauważyłem na Hradczanach wystawę poświęcona czeskim lotnikom biorącym udział w Bitwie o Anglię. Czesi !? A gdzie Polacy ?! Na swoje usprawiedliwienie dodam, że było to dużo wcześniej niż premiera filmu Ciemnoniebieski światJana Śveraka.
Tak, bracia Czesi dalecy są od hurrapatriotyzmu i pustych dekoracji.
28 października Czesi obchodzili swoje Święto Niepodległości , dzisiaj My. Radujmy się, bo przecież to radosna chwila być powinna.

piątek, 3 listopada 2017

Refleksy #11

Powidoki - Andrzej Wajda. Pozostanie kontekst, że to Jego ostatni film. Nie najgorszy, szczególnie przez świetną rolę Lindy grającego artystę co się władzy nie kłaniał. Bezkompromisowość i nonkonformizm nawet dzisiaj mają swoją cenę. Przejmująco i wiarygodnie pokazany proces wymazywania człowieka z historii.
Dziewczyna z pociągu - Tate Taylor. Maszyniście lżej, chciałoby się dodać do tytułu. Jest banalnie i można jedynie powiedzieć, że to pociąg do dziewczyn a nie do alkoholu jest determinujący. Jakie uzależnienie takie modus operandi
Atomic Blonde - David Leitch. Oparte na komiksie prawdziwe kino szpiegowskie. Gra wywiadów w Berlinie na tle burzonego już muru i muzycznych hitów tamtych lat. Atomową blondynkę gra jak marzenie, zimna i jednocześnie szalona maksymalnie, Charlize Theron. Sceny akcji i bójek wypadają nadzwyczaj naturalnie by nie powiedzieć naturalistycznie. Czuję się miło zaskoczony.
1922 - Zak Hilditch. Porządna adaptacja opowiadania Stephena Kinga z Thomasem Jane w roli głównej. Momentami wyglądało jak ekranizacja McCarthy'ego. Za muzykę odpowiada Mike Patton, głos Faith No More i wielu innych talentów.
Amerykanska sielanka - Ewan McGregor. Źle pewnie zrobiłem, że zerknąłem przed przeczytaniem powieści Rotha. Ta historia amerykańskiej ostatniej rodziny, wręcz upadek domu Levov, przeczuwam jedynie, z pewnością dużo traci w filmowej adaptacji. Jednocześnie przykuwa do ekranu pomimo pewnej teatralności. Twórca tej adaptacji i jej główny aktor gra zresztą jakby zszedł z planu ostatniego Fargo. Co nie musi być wadą. 
Swiss Army Man - Dan Kwan i Daniel Scheinert. Paul Dano jako zagubiony młody człowiek i Daniel Radcliffe jako jego martwy Piętaszek. Duet wart zobaczenia. Absurdalny momentami humor i kilka egzystencjalnych spostrzeżeń, które jakoś się tak ładnie ze sobą łączą.
Thor: Ragnarok - Taika Waititi. Przezabawna odsłona przygód... Revengers'ów, jak ochrzcił team syn Odyna. Space-operowy klimat z cwałującą Walkirją i Thorem zbierającym bęcki. I Led Zeppelin w tle. I Hulk. I Cate Blanchett. Ładne 3D. Czy kinowy wieczór mógłby być lepszy?
Belfer 2 - mam podejrzenia, że Belfer pierwszy zdecydował o likwidacji gimnazjów. Sezon drugi może rzucić cień na licea, na pewno te prywatne. Nadal w irytującej, przypominającej tvnowe telenowele formule. No i widać, że Stuhr wolałby grać ucznia a nie nauczyciela. Wataha na tle Belfra jednak się wyróżnia i produkcją i scenariuszem ale aktorsko nadal ściga obsadę Paktu. Mindhunter - fascynująca opowieść o formowaniu w FBI wydziału behawioralnego zajmującego się seryjnymi mordercami. Silnie zniuansowana fabuła łowi umysły nie tylko zbrodniarzy. Strange Things 2 jeszcze bardziej ejtis niż sezon pierwszy, więcej Willa, więcej dzieciaków, więcej mroku. O ile sezon pierwszy pozwolił wychynąć dziecku ze mnie, to obecny już mniej.